Jak każdego dnia Igor Tracz poszedł razem z młodzieżą z klubu sportowego do lasu, żeby trenować z psami wyścigi. W pewnym momencie podeszło do nich dziesięciu myśliwych ze strzelbami. - Powiedzieli krótko: Dzień dobry, panowie. Macie pięć minut, żeby się zwijać. Chyba że chcecie dostać kulką - opowiada trener.
Przeczytaj więcej: https://www.tvn24.pl/pomorze,42/gm-trabki-wielkie-mysliwy-wyrzucili-z-lasu-sportowcow,807142.html
Zobacz również:
Kobieta skazana za obcięcie synowi palca
Chory na białaczkę czteroletni Nikita jest już na granicy. Do szpitala w Gdańsku zawiezie go karetka
"Dzieci mają ogromną traumę, boją się języka rosyjskiego"
Granica polsko-ukraińska. Sytuacja na przejściach granicznych
Polecamy
Zapytaj o cenę!
Zapytaj o cenę!
Zapytaj o cenę!
Zapytaj o cenę!