15-latek schodził z kolegą ze skarpy. Nagle zapadła się pod nim ziemia. - Drugi chłopiec niezwłocznie pobiegł wezwać pomoc. Ustalono, że do czasu przybycia jednostek ochrony przeciwpożarowej, przysypany przebywał pod ziemią około 20 minut - mówi asp. Krzysztof Minga z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Pucku. Chłopca udało się uratować.
Przeczytaj więcej: https://www.tvn24.pl/pomorze,42/pomorskie-15-latek-zostal-przysypany-zwirem-udalo-sie-go-uratowac,928924.html
Zobacz również:
Kobieta skazana za obcięcie synowi palca
Chory na białaczkę czteroletni Nikita jest już na granicy. Do szpitala w Gdańsku zawiezie go karetka
"Dzieci mają ogromną traumę, boją się języka rosyjskiego"
Granica polsko-ukraińska. Sytuacja na przejściach granicznych
Polecamy
Zapytaj o cenę!
Zapytaj o cenę!
Zapytaj o cenę!
Zapytaj o cenę!